Co się odjebało to ja sam nie…

Co się odjebało to ja sam nie…

Co się odjebało to ja sam nie wiem. Podjeżdżam pod Lidla, wychodząc z auta podchpodchodzi do mnie facet i mówi że tam stoi jakaś Pani i nie może otworzyć swojego samochodu a ma taki sam jak ja i czy mogę jej pomóc. Podchodzę do kobiety i się pytam a ona mówi że nie może otworzyć drzwi ani kluczykiem ani z pilota, moja pierwsza myśl pada na immobilizer no i klikam ten pilot szarpie się z klamką i nic. Myślę sobie no otworzę z kluczyka może bagażnik no ale próbuje kluczykiem też nic. No to może myślę sobie otworzę maskę jakoś i odepne akumulator, ale też nici. Nagle jakaś kobieta mówi że obok samochód ciągle mruga awaryjnymi myślę sobie aha. Nagle okazuje się że ten samochód to próbuje otworzyć to nie jest kobiety tylko kogoś innego a właściwiy samochód stoi dwa samochody dalej #oswiadczenie #heheszki #motoryzacja

Comments are closed.