Dobra to teraz skoro kraje UE forsują 100% elektryczną motoryzację od 2030 roku to wyobraźmy sobie to w naszych warunkach.

Typowe Polskie osiedle nie wydoli – nawet jeśli zamontują ładowarki przy każdym miejscu parkingowym to i tak nie wystarczy, bo obecnie ludzie parkują gdzie popadnie – na trawniku, na chodniku. I co wtedy? 100m przedłużacz i z gniazdka w domu?
I te kłotnie:
– Panie kurła, naładowałeś to odjedź pan bo ja rano do roboty muszem a ni mom prundu!
I ten uczuć, gdy ktoś podłączy swoje auto i wywali prąd na całym osiedlu ;p
Najgorsi będą mieszkańcy willi z fotowoltaiką na dachu – „Te skurwisyny majo prund za darmo!”

To będą śmieszne czasy. Takie niepraktyczne. Szczególnie w naszym kraju z dykty i kartonu.

Ktoś liczył ile samochodów elektrycznych możemy naładować jednocześnie, by nie wyjebało elektrowni w kosmos?

#oswiadczenie #motoryzacja #samochody