Jest godzina 11:45, właśnie…
Jest godzina 11:45, właśnie wracam od loszki, którą poznałem na tinder. Całą noc oglądaliśmy netflixa i uprawialiśmy seks. Dziewczyna była wniebowzięta, wprost powiedziała mi, że jeszcze z nikim nie było jej tak dobrze. Chyba się we mnie zakochała. Zrobiła mi pyszną kolację, w środku nocy piekła dla mnie szarlotkę, nawet część zapakowała na wynos. Ulatniam się i zostawiam drzwi otwarte. Przed wyjściem okrywam ją jeszcze kocem bo zasnęła nago na kanapie. Odpalam silnik, rzucam na siedzenie swój portfel i jej majtki, które zabrałem z jej łóżka. Zapalam papierosa i podziwiam moje BMW, które mieni się we wchodzącym słońcu. Rembertów powoli budzi się do życia, widzę smutne twarze ludzi blakajacych się bez celu w tę niedzielę niehandlową, czuję zazdrosne spojrzenia nieudaczników, którzy nigdy nie bedą mieli takiego życia jak ja. Poleżałbym jeszcze z tą małolatą, niestety interesy wzywają. Jadę teraz na żwirownię, stamtad prosto do Józefowa, spotkać się z kontrahentem.
#pokazauto #bmw #chwalesie #wygryw #seks #jebacbiede #rozowepaski #tinder #carboners #motoryzacja #pdk #warszawa